OK, blog powstał po to, abym w tani sposób mógł informować Was o mojej lokalizacji w trakcie wyprawy do Islandii. Zawsze to jakiś kontakt. Poprzez blog jest chyba najłatwiej i najszybciej... A przy okazji, dodałem to i owo, gdyby ktoś miał za dużo wolnego czasu :)
Na dziko... hehe... w Gdańsku też jest dziko... dzisiaj do jednego z lokali na starym mieście (w którym robiłem zakupy) wtargnął szczur, narobił zamieszania biegając pod nogami klientów i uciekł z powrotem do ulicznej kanalizacji (pewnie jakiś project manager). Ciekawe jak dzikie zwierzęta zamieszkują Islandię? Powodzenia :-) //Tomasz R.
Na dziko... hehe... w Gdańsku też jest dziko... dzisiaj do jednego z lokali na starym mieście (w którym robiłem zakupy) wtargnął szczur, narobił zamieszania biegając pod nogami klientów i uciekł z powrotem do ulicznej kanalizacji (pewnie jakiś project manager). Ciekawe jak dzikie zwierzęta zamieszkują Islandię? Powodzenia :-) //Tomasz R.
OdpowiedzUsuń