| Tak wlasnie wyglada slynny maskonur (ang. puffin). Marta oszalala na ich punkcie :) Fajnie daja sie fotografowac, gdy sa senne wieczorem... |
| Takie oto widoki nam sie przytrafily, praktycznie z samochodu... Wiecej wielorybow wkrotce :) |
OK, blog powstał po to, abym w tani sposób mógł informować Was o mojej lokalizacji w trakcie wyprawy do Islandii. Zawsze to jakiś kontakt. Poprzez blog jest chyba najłatwiej i najszybciej... A przy okazji, dodałem to i owo, gdyby ktoś miał za dużo wolnego czasu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kochani, Dziekuje Wam za tak szczególowe opisy miejsca i sytuacji czuje ze jestem tam z Wami a moja wyobraznia działa na najwyzszych obrotach. Juz nie moge sie doczekac spotkania po Waszym przyjezdzie. Życze Wam pogody na 0 ewentualnie 1 i zawsze POGODY DUCHA. Kuzynka Ania PS. Piekne zdjęcia i kto w rodzinie robi Śliczne krajobrazy???
OdpowiedzUsuń